Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Canva

Wyloty na majówkę pod dużym znakiem zapytania. Co jeśli kontrolerzy ruchu lotniczego odejdą?

2022-04-25 10:30

Osoby, które planują wylot na majówkę, mogą spodziewać się utrudnień związanych z planowanym wyjazdem. Spowodowane jest to konfliktem pomiędzy kontrolerami lotu a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Kiedy będzie kolejna tura rozmów z kontrolerami, i Jak będzie wyglądała sytuacja na lotniskach w okresie majówki dowiecie się z artykułu.

Majówka z utrudnieniami

Zaniepokojeni sytuacją klienci, którzy wykupili bilety lotnicze na majówkę, już zaczynają obdzwaniać biura podróży. Chociaż rozmowy pomiędzy kontrolerami a PAŻP trwają i nie znamy jeszcze ich wyniku to wiele biur podróży ma już plany awaryjne, jeśli czeka nas paraliż lotniczy. Polscy turyści, którzy chcieli polecieć na majówkę, zapewne z uwagą śledzą informacje na temat protestu kontrolerów lotów z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej.

Kontrolerzy chcą wynegocjować lepsze warunki pracy i pensje dla pracowników, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione, zagrozili masowym odejściem od 1 maja. To z kolei może doprowadzić do paraliżu nieba nad Polską. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, największy problem z wylotem mogą mieć osoby, która planowały wylot z Warszawy. To na lotnisku Chopina do pracy potrzebni są zarówno kontrolerzy obszarowi, ale i kontrolerzy zbliżania. Na mniejszych lotniskach nie zawsze są oni wymagani, dlatego w sytuacji awaryjnej łatwiej będzie obsłużyć loty, jeśli będzie brakować tylko kontrolerów obszarowych.

Wiele biur podróży ze względu na sytuację rozważa przekierowanie swoich klientów na mniejsze lotniska. Takie rozwiązanie będzie wymagać kilku dodatkowych godzin podróży, ale jeśli dojdzie do blokady, to może być to jedyna opcja na wylot z kraju. Biura podróży w zachodniej Polsce rozważają nawet wysyłanie swoich klientów na niemieckie lotniska, by z nich wylecieli na majówkę, drugą rozważaną opcją byłby wylot z Czech. Eurocontrol, czyli Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej wie o trudnej sytuacji w Polsce i według zapowiedzi przygotowuje się na każdą ewentualność. Urząd poinformował, że w przypadku braku porozumienia z kontrolerami od 1 maja liczba kontrolerów będzie wystarczająca, aby podejście do warszawskich lotnisk obsługiwano przez 7,5 godziny dziennie (w godz. 9.30-17), przy łącznej przepustowości około 170 lotów. Warto zauważyć, że w maju oba warszawskie lotniska planowały obsługiwać średnio 510 lotów dziennie.

Kolejna runda rozmów odbędzie się w poniedziałek (25 kwietnia) o godz. 14.00.

Źródło: Wyloty na majówkę pod dużym znakiem zapytania. Co jeśli kontrolerzy ruchu lotniczego odejdą?