Euro 2020: przed biało-czerwonymi trudne zadanie. Czy wygrają z Hiszpanią?

i

Autor: MARCIN GADOMSKI / SUPER EXPRESS Euro 2020: przed biało-czerwonymi trudne zadanie. Czy wygrają z Hiszpanią? (MARCIN GADOMSKI / SUPER EXPRESS)

Euro 2020: przed biało-czerwonymi trudne zadanie. Czy wygrają z Hiszpanią?

2021-06-18 14:09

Piłkarska reprezentacja Polski zagra w sobotę, 18 czerwca 2021 roku, o godzinie 21:00 w Sewilli z uznawaną za faworyta grupy E Hiszpanią. Biało-czerwoni w swoim pierwszym spotkaniu mistrzostw Europy przegrali ze Słowacją 1:2, ale Hiszpanie w ostatnich meczach mają duże problemy ze skutecznością.

Euro 2020: przed biało-czerwonymi trudne zadanie. Czy wygrają z Hiszpanią? Plan Polaków na Euro był oczywisty - wygrać najpierw ze Słowacją i z trzema punktami, bez wielkiej presji, udać się na mecz do Hiszpanii. Biało-czerwoni zanotowali jednak falstart i po poniedziałkowej porażce w Sankt Petersburgu 1:2 znajdują się w trudnej sytuacji przed starciem z faworytem grupy. Z powodu dwóch żółtych kartek (w konsekwencji czerwonej) nie zagra jeden z liderów reprezentacji - Grzegorz Krychowiak. Ponadto uraz wyeliminował rezerwowego w kadrze Paulo Sousy bramkarza, doświadczonego Łukasza Fabiańskiego.

Euro 2020: Hiszpania - Polska. Prezenterzy SuperNovej przewidują wynik meczu. Kto wygra?

Największe piłkarskie hity wszechczasów!

Euro 2020: szanse Polaków

W bramce ponownie wystąpi Wojciech Szczęsny, natomiast za Krychowiaka może zagrać prezentujący się bardzo dobrze w reprezentacji Jakub Moder. Pytanie, czy biało-czerwoni będą w stanie skutecznie przeciwstawić się drużynie Hiszpanii, która - choć odmłodzona i wciąż przebudowywana - uchodzi za jedną z silniejszych na kontynencie. Porażka ze Słowacją bardzo skomplikowała nam sytuację w grupie, bo nie przypominam sobie, aby po przegranej w pierwszym meczu jakiegoś turnieju reprezentacja Polski odniosła później sukces. Nie przeszkadza nam to jednak myśleć pozytywnie. Dopóki są szanse i nadzieje, dopóty trzeba grać. Wierzę, że nasze marzenia będą trwały jak najdłużej - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Euro 2020: problemy Hiszpanów

Hiszpania też ma jednak swoje problemy. Z powodu wykrytego 6 czerwca przypadku COVID-19 u Sergio Busquetsa kapitan musiał przebywać w izolacji i dopiero w piątek, dzień przed meczem z Polską, dołączył do drużyny. W tej sytuacji trudno przypuszczać, że wybiegnie w podstawowym składzie w Sewilli. Na dodatek inni hiszpańscy piłkarze przez kilka dni trenowali indywidualnie, a trener Luis Enrique na wszelki wypadek powołał 17 nowych zawodników, w tym 11 z kadry młodzieżowej. Ostatecznie jednak, wobec negatywnych wyników testów na COVID-19 w kadrze Hiszpanii, "awaryjni" zawodnicy opuścili już zgrupowanie. Trener Enrique podziękował im za pełne zaangażowanie i dyspozycyjność, nawet wobec braku gwarancji występu w turnieju. Sytuacja Hiszpanów w grupie E na razie nie jest zbyt dobra. W swoim pierwszym meczu zremisowali w Sewilli ze Szwecją 0:0, więc kolejne potknięcie może oznaczać spore kłopoty. W meczu z reprezentacją "Trzech Koron" dogodnych okazji nie wykorzystał m.in. napastnik Juventusu Turyn Alvaro Morata. W ogóle podopieczni Enrique mają ostatnio kłopoty ze skutecznością. W sprawdzianie przed Euro zremisowali z Portugalią 0:0.

Polscy kibice oszukani przez naszych piłkarzy. Dziennikarz Super Expressu demaskuje prawdę o biało-czerwonych

Euro 2020: co powinien zrobić selekcjoner Hiszpanii?

Selekcjoner będzie musiał zdecydować, czy dokonać zmian w ataku, zwłaszcza w przypadku Moraty. Jak sugeruje agencja AP, wstępna wskazówka jest taka, że raczej pozostawi go w podstawowym składzie. Selekcjoner chwalił tego napastnika za występ ze Szwedami, mimo jego zmarnowanych okazji. Na szansę czeka m.in. Pablo Sarabia, który w meczu ze Szwedami wszedł na boisko w 66. minucie, właśnie za Moratę. Mamy w ataku kilku piłkarzy z dużą jakością. Od naszego trenera zależy, kto zagra. Ciężko pracowałem każdego dnia, aby zasłużyć na +minuty+, niezależnie od tego, czy od początku meczu, czy wchodząc z ławki. Pozostaję bardzo zmotywowany i podtrzymuję chęć pomocy zespołowi w osiągnięciu celu, jakim jest wygrana w sobotę - podkreślił Sarabia. Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że bardzo ważne będzie powstrzymanie Roberta Lewandowskiego.