Czy wiesz kto czuwa nad twoim bezpieczeństwem nad wodą?

i

Autor: canva.com Czy wiesz kto czuwa nad twoim bezpieczeństwem nad wodą?

Czy wiesz kto czuwa nad twoim bezpieczeństwem nad wodą?

2021-07-01 13:19

Po zmianach w prawie ratowaniem mogą zajmować się zwykli przedsiębiorcy. Jak się okazuje się, że nie zawsze pilnuje nas ratownik dużym stażem i umiejętnościami. Dziś ten temat poruszył Artur Jarząbek w swoim programie Supernova w samo południe.

Czy wiesz kto czuwa nad twoim bezpieczeństwem nad wodą? Robi się coraz cieplej. Temperatura rośnie, a tym samym rośnie liczba ludzi decydujących się spędzenie weekendu nad wodą. Pracują przez cały rok, ale to w wakacje mają najwięcej roboty. Mowa tu o ratownikach wodnych, których jest coraz mniej. Wpływ na to ma wielka odpowiedzialność, która nie jest w odpowiedni sposób nagradzana. Okazuję się, że od jakiegoś czasu ratowaniem tonących mogą zajmować się nie tylko doskonalę wyszkoleni ratownicy, np. WOPR-u, ale również osoby, które szkoliły się w agencjach ochroniarskich czy firmach sprzątających. Każda firma może zacząć działać na rynku ratownictwa wodnego. Gminy ogłaszają przetargi, często wygrywają te najtańsze oferty, a wiadomo, że ratownicy bardzo wykwalifikowani do tych najtańszych nie należą. Czy możemy czuć się bezpiecznie nad wodą?

Horror upałowy w lipcu 2021 - potężna fala ciepła dotrze do Polski. Ekstremalna pogoda

Express Biedrzyckiej - Włodzimierz Cimoszewicz: Tusk powinien być kandydatem opozycji na premiera

Czy wiesz kto czuwa nad twoim bezpieczeństwem nad wodą?

Artur Jarząbek postanowił poruszyć ten temat w swoim programie Supernova w samo południe do rozmowy zaprosił prezesa Zachodniopomorskiego WOPR-u Apoloniusza Kurylczyka oraz Doktora Tomasza Czapiewskiego z Instytutu Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie Uniwersytetu Szczecińskiego. Kurylczyk stwierdził, że w profesjonalny system szkoleniowy opierał się on na 3 stopniach zaawansowania. Na sam koniec brało się udział w kursie centralnym, przeprowadzanym na mazurach. Trwał on od 9 do 10 dni i tam na wodach otwartych zaliczało się i wyrównywało umiejętności i widzę, w zakresie merytorycznym i sprawnościowym. A teraz jest 66 godzinny kurs medyczny i 63 godzinny kurs ratownictwa wodnego i czasami osoba bez doświadczenia zostaje kierownikiem wierzy.

Zmiany w L4 to bat na symulantów? Wszystkim będzie trudniej o zwolnienie lekarskie

Czapiewski uważa, że przesadne poczucie bezpieczeństwa jest bardzo złe, ponieważ główna przyczyną utonięć jest nasza nieostrożność. Zdecydowanie bezpieczniej jest się kąpać, tam gdzie są ratownicy, ale reforma sprzed 10 lat zmieniła ten system. Standard wyszkolenia ratowniczego moim zdaniem się obniża. Całej rozmowy możecie posłuchać poniżej.