Absurdalne restrykcje w trakcie pandemii? Czy wszystkie powinny być utrzymane?

Niektóre restrykcje, które wprowadzili rządzący nie podobają się przedsiębiorcom. Nie dziwi to nikogo, ponieważ cierpią ich biznesy. Oprócz tego wiele osób straciło pracę. Jednak niektórzy biznesmeni, postanowili działać i ratować swój dobytek za wszelką cenę. Czy wszystkie zakazy powinny być utrzymane?
Absurdalne restrykcje w trakcie pandemii? Czy wszystkie powinny być utrzymane? 4 marca 2020 roku w naszym kraju potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa. Wszyscy pamiętamy wielki strach oraz kolejki po papier toaletowy, czy też żele antybakteryjne. Nasze życie zmieniło się diametralnie. Wiele osób przeszło na pracę zdalną i bardzo sobie ten tryb chwali. Niestety, wiele branż straciło możliwość zarabiania. Właściciele obiektów gastronomicznych, czy też klubów fitness są jednymi z najbardziej poszkodowanych. Niektórzy przedsiębiorcy nie poddali się restrykcjom i funkcjonowali pomimo zakazów. Często trzeba było podać wcześniej ustalone hasło i wtedy byliśmy wpuszczani na siłownię. Kolejnym absurdem jest to, kiedy w obawie o mandat ludzie robili sobie dziurkę w maseczce, żeby mogli swobodnie palić papierosa. O absurdalne restrykcje w trakcie pandemii postanowił dopytać Artur Jarząbek w programie SuperNova w samo południe.
Euro 2021 - GRUPY, TERMINARZ, TABELA, GDZIE, POLSKA. Kiedy i z kim gramy na Euro?
Czy wszystkie restrykcje powinny być utrzymane?
Artur Jarząbek do swojego programu SuperNova w samo południe zaprosił Tomasza Napiórkowskiego z polskiej federacji fitness oraz Marię Guzek dziennikarkę, która zajmowała się pandemicznymi absurdami. Guzek opowiadała o jednej z siłowni, do której, żeby wejść, trzeba pokazać gest przypominający królika. Na nielegalnie otwartych obiektach obowiązuje również kodeks dobrych praktyk, przypomina o wyłączeniu lokalizacji w telefonie, oraz o zakazie wrzucania zdjęć na media społecznościowe. Są też wskazówki co zrobić, kiedy wychodząc z siłowni, natkniemy się na patrol policji i co powiedzieć, żeby nie zdradzić miejsca, z którego wyszliśmy.
Tomasz Napiórkowski mówił o tym, że absurdem jest czekanie na otwarcie branży przy 10 zakażeniach na sto tysięcy osób. Usprawiedliwia również właścicieli, którzy otworzyli swoje siłownie i jak twierdzi, nie mieli innej możliwości, szczególnie jeśli nie dostali pomocy od rządu. Napiórkowski przypomina, że wszystkie sprawy zgłoszone do sądu są uchylane i jest to tylko niepotrzebna biurokracja. Całej rozmowy odnoście absurdów covidowych, możecie posłuchać poniżej.
Słuchaj Absurdalne restrykcje w trakcie pandemii? Czy wszystkie powinny być utrzymane?