TRAGEDIA BRYTYJSKIEGO STATKU
Załogi, prawdopodobnie 7-osobowej, bo tak mówią służby niemieckie. Jedną osobę podjął statek Polesie, drugą osobę, żywą podjął jeden ze statków ratowniczych. Jedna osoba została podjęta, ale już nie żyła. W dalszym ciągu 4 osoby są zaginione. - tłumaczy Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy Polskiej Żeglugi Morskiej.
PRZYCZYNY KOLIZJI
- Dokładnie nie wiemy, co się stało i prawdopodobne nie będziemy wiedzieć jeszcze przez kilka miesięcy, kiedy będzie trwało oficjalne śledztwo w tej sprawie, bo tyle mniej więcej czasu trwa ustalenie, co się stało, kto jest winien. - dodaje Gogol.
Wśród polskiej załogi nie ma poszkodowanych. Na pokładzie frachtowca "Polesie" były 22 osoby.
Źródło: Zderzenie statków na Morzu Północnym