Wojciech Szczęsny rozpłakał się przed żoną. Marina "tego się nie da opisać słowami"

Ostatni mecz Mistrzostw Świata w fazie grupowej był dla Polaków nie lada wyzwaniem. Stres, determinacja, a do tego dużo wyzwań. Mimo przegranej z Argentyną, Biało-Czerwoni wyszli z grupy, a bohaterem meczu stał się Wojciech Szczęsny. Po wszystkim bramkarz zadzwonił do żony i ze szczęścia wybuchł płaczem.
Mecz Polska - Argentyna przeszedł już do historii. Spotkanie zakończyło się wygraną 0:2 dla naszego przeciwnika, jednak mimo przegranej, reprezentacja Biało-Czerwonych wyszła z grupy C podczas tegorocznego Mundialu i w niedzielę 4 grudnia zagra w 1/8 finału Mistrzostw Świata z Francją. Przypomnijmy, że reprezentacja Polski awansowała do fazy pucharowej po remisie z Meksykiem, dwubramkowym zwycięstwie z Arabią Saudyjską i dwubramkowej porażce z Argentyną. Podczas ostatniego meczu, który odbył się 30 listopada, na murawie zdecydowanie triumfował Wojciech Szczęsny, który obronił między innymi rzut karny Leo Messiego. Szczęsny stał się tym samym królem memów w internecie, a po meczu z Argentyną wykonał telefon do żony i... popłakał się ze szczęścia!
ZOBACZ TAKŻE: Polska - Francja 2022: KIEDY MECZ? O której godzinie gra Polska z Francją?
Wojciech Szczęsny płacze przed żoną
Mecz Polska - Argentyna przyniósł wiele emocji nie tylko kibicom, ale przede wszystkim piłkarzom reprezentacji Polski. Po fenomenalnej grze Wojciech Szczęsny stał się bohaterem tego spotkania, a gdy emocje poza murawą i kamerą już opadły, bramkarz wykonał telefon do swojej rodziny. Żona Szczęsnego - Marina, opublikowała nagranie w sieci, na którym widać jak całą rodziną cieszą się z sukcesu piłkarza. Na ten widok Wojtek wzruszył się do łez, podobnie jak jego ukochana.
Tego się nie da opisać słowami. KOCHAMY CIĘ! - napisała Marina Łuczenko-Szczęsna pod wideo, które opublikowała na swoim Instagramie
To się nazywa wsparcie! Poniżej możecie zobaczyć, jak rodzina Wojtka Szczęsnego cieszyła się z jego sukcesów na meczu Polska - Argentyna. Nie bez powodu nasz bramkarz został nazwany bohaterem tego meczu - w końcu w doskonałym stylu zatrzymał rzut karny Leo Messiego wykonany z 11. metrów.
- Mąż, Ojciec, Murarz! 👏 dzięki @marina_official że nam go pożyczyliście na trochę;)
- Sama się popłakałam 😭 #familyfirst
- Jakie to piękne, prawdziwe wsparcie, Wojtek cały kraj Cię kocha a świat szanuje, jesteś wielki❤️🔥
- Najsłodsze!! Liamku, Twój Tata jest mistrzem✊🏻👏🏼🥺
Polecany artykuł: