Tragiczny wypadek koło dworca Łódź Kaliska. Skoczył pod jadący autobus

Śmiertelny wypadek koło dworca Łódź Kaliska. We wtorek rano (27 lipca), mężczyzna skoczył wprost pod jadący autobus. Zginął na miejscu.
Aktualizacja: Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, mężczyzna, który zginął pod kołami autobusu był prawdopodobnie obywatelem Ukrainy. Siedział przez dłuższy czas koło jezdni. Gdy ulicą przejeżdżał autobus - rzucił się pod niego.
Tragedia rozegrała się we wtorek, 27 lipca, około godz. 6 rano. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, na ul. Karolewskiej, w pobliżu dworca Łódź Kaliska, mężczyzna wskoczył pod autobus jadący pod wiaduktem w kierunku al. Włókniarzy. Niestety - zmarł na miejscu.
Również dyżurny MPK poinformował nas, że była to prawdopodobnie akcja samobójcza.
W rejonie wypadku występowały utrudnienia w ruchu.
Autobusy linii 6, Z43AB, 52, 86, 93, 97AB - kierowane są objazdem od Włókniarzy - Karolewskiej ulicami Włókniarzy, Bandurskiego, Maratońska, gdzie zawracają.
Po godz. 9.30 ruch został wznowiony.
Polecany artykuł: