Łomża Vive jedzie na ligowy mecz do Opola

Kieleccy kibice szczypiorniaka pewnie nie mogą się już doczekać kolejnego meczu Łomży Vive w Lidze Mistrzów. Podopieczni Talanat Dujszebajewa w najbliższą środę na wyjeździe zmierzą się z niemieckim Flensburgiem. Jednak wcześniej, bo już dzisiaj zagrają o ligowe punkty w Opolu z ekipą Gwardii.
- Każdy mecz, taki przygotowawczy do meczu z Flensburgiem będzie bardzo ważny. Mieliśmy już jeden ze Szczecinem u siebie, teraz drugi z Opolem. Później cztery dni i gramy z Flensburgiem - mówi Mateusz Kornecki, bramkarz kieleckiej ekipy.
- Czego możemy spodziewać się w Opolu? To zespół bazujący na mocnej obronie, czego może nie pokazał ich ostatni przegrany mecz z Głogowem. Ten wynik nie odzwierciedla prawdziwej siły Gwardii, dlatego będziemy musieli być dobrze przygotowani, tym bardziej, że zagramy na ich terenie - dodaje Kornecki.
Pierwszy gwizdek w spotkaniu Gwardii Opole z Łomżą Vive Kielce zabrzmi o godz. o 18.