Mimo zakazu weszli na teren rezerwatu i wzięli na ręce zwierzę. Ptak został znaleziony martwy [FILM]
![Mimo zakazu weszli na teren rezerwatu i wzięli na ręce zwierzę. Ptak został znaleziony martwy [FILM]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-uj9X-xUm9-c5Wh_mimo-zakazu-weszli-na-teren-rezerwatu-i-wzieli-na-rece-zwierze-ptak-zostal-znaleziony-martwy-film-664x442.jpg)
Skarnie nieodpowiedziane zachowanie dwójki turystów, którzy mimo obowiązującego zakazu, weszło na teren rezerwatu "Mewia Łacha" na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku, zostało nagrane i trafiło do siedzi. Sprawę bada policja.
Film dokumentujący zachowanie turystów wrzuciła na swoją stronę grupa Chronimy Naturę na Wybrzeżu - Grupa Badawcza Ptaków Wodnych "Kuling". Całą sytuację nagrali państwo Sawiccy, którzy obserwowali zachowanie turystów z drugiej strony Wisły.
„Para turystów przeszła przez szlaban z zakazem, płot z tablicą informacyjną o siedlisku ptaków, ominęła kolejną tablicę, kolejny płot i zaczęła spacerować po zamkniętej części rezerwatu, na której są gniazda ptaków na piasku.”
-m czytamy na Facebooku.
ZOBACZ FILM!
Turyści zaczęli robić sobie sesję zdjęciową przy koszu nagniazdowym sieweczki obrożnej. Wracając wzięli na ręce młodego ohara i zaczęli sobie z nim robić zdjęcia. Nieodpowiedzialne zachowanie miało tragiczny finał.
"Widać, że ptak był w złej formie, ponieważ nie miał siły uciekać. Wczoraj (3 lipca) niestety został znaleziony już martwy."